W dniu wczorajszym Młodość Rudno meczem pucharowym rozpoczęła sezon 2021/2022. Rywalem naszej drużyny w I Rundzie Pucharu Polski był beniaminek zabrzańskiej A Klasy - Naprzód Świbie. Pucharową przygodę niestety kończymy już po pierwszym meczu, w którym przegraliśmy z drużyną z Świbia 4:2. Gospodarze sobotniego meczu byli stroną zdecydowanie lepszą i wygrali zasłużenie, Młodość pokazała ambicję i wolę walki jednak to nie wystarczyło do pokonania dobrze dysponowanych rywali.

Większość pierwszej połowy była mocno wyrównana. Więcej z gry mieli gospodarze, a nasi zawodnicy starali się wyprowadzać groźne kontrataki. Po jednym z nich swoją sytuację miał Mirek Nowak, ale minimalnie przestrzelił obok bramki bramkarza Naprzodu. Drużyna z Świbia stawiała natomiast na cierpliwe rozgrywanie piłki i rozrzucanie jej na skrzydła, z których następnie dogrywali piłkę w pole karne Pawła Zgody. Kilkukrotnie groźnie zagrażając jego bramce. Do przerwy jednak żadna z drużyn nie otworzyła wyniku.

Po przerwie kibice zobaczyli aż 6 goli! Dwie pierwsze bramki dla gospodarzy padły niemal w ten sam sposób. Przejęcie w środku boiska, długa piłka na prawe skrzydło, wrzutka wzdłuż bramki i zamknięcie akcji na długim słupku przez napastnika gospodarzy. Obie akcje były rozegrane perfekcyjnie, szybko, prosto i w idealnym tempie. Na dokładkę po błędzie naszego obrońcy Naprzód podwyższył prowadzenie na 3:0. W tym momencie sygnał do ataku dał nasz kapitan i najlepszy strzelec A Klasy w ubiegłym sezonie - Mirek Nowak. Płaskim, mocnym strzałem z rzutu wolnego z ponad 20 metrów pokonał bramkarza gospodarzy. Chwilę później bramkę na 3:2 po szybkiej, drużynowej akcji strzelił Kamil Brzoza. Młodość poczuła krew i ruszyła zdecydowanie do przodu starając się wyrównać wynik. Niestety chęć odwrócenia losów spotkania spowodowała odkrycie się naszej drużyny, czego efektem była zabójcza kontra w ostatnich minutach zawodników z Świbia. Bramka na 4:2 rozwiała wszelkie nadzieję na pozytywny wynik w tym meczu.

Pucharowe spotkania zawsze przynosiły niesamowite emocje, nie inaczej było wczoraj, choć na pewno chcielibyśmy, aby trwały zdecydowanie dłużej. Drużyna pokazała wczoraj niesamowitą determinację i wolę walki w momencie kiedy wydawało się, że jest już po meczu. Czas skupić się na zmaganiach ligowych, które patrząc na skład tegorocznej A Klasy nie będą łatwe!


Fotorelacja z meczu - TV.FOTO.EDEK - KLIKNIJ TUTAJ!

Komentarze dla tego wpisu zostały wyłączone.